poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Moje dotychczasowe inspiracje i pomysły

Mimo, że mam już suknie, sale, fotografa, kamerzystę i kolory przewodnie, nie mam pomysłu na siebie. Jako, że suknia nie jest bardzo ekstrawagancka planuje mieć ciemne smoky eye. Ale możliwe, że ta wizja się zmieni. Fryzury jak na razie też nie wymyśliłam... Ale prawdopodobnie będzie to lekki kok z wysoko zaczesaną grzywką.

Znacznie łatwiej idzie mi wymyślanie ogólnego klimatu ślubu i wesela niż własnego wizerunku. Ale co się dziwić to najważniejszy dzień w moim życiu.

Oto moje inspiracje







poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Umowa - czemu i co w niej spisać

Spisanie umowy z wykonawcami jest bardzo ważne.  Szczególnie z kamerzystą i fotografem musimy ustalić warunki współpracy i wszystko należy zawrzeć w umowie. Nawet jeżeli w ofercie pakiet który wybieramy jest jasno opisany niestety nie każdy fotograf się z tego wywiąże. W umowie zawieramy:

- Informacje o wybranym pakiecie, w załączniku powinna znajdować się oferta gdzie opisane są poszczególne pakiety. Jeżeli mamy pakiet indywidualny opiszmy go dokładnie w umowie.

- Informacje o realizacji płatności, pamiętajcie, że najlepiej ostatnią ratę zapłacić po odebraniu zdjęć, aby fotograf miał motywację do oddania nam zdjęć. Niestety mimo, że fotograf wydaje się fajnym gościem może okazać się, że gdy już przytuli swą kasę to nie dostaniecie obiecanych albumów czy płyt.

- Informacje o publikowaniu zdjęć/filmów, większość fotografów i kamerzystów posiada teraz profile na fb lub yt i strony internetowe na których publikują swoje zdjęcia i filmy. Najczęściej w umowie znajdziemy o tym informacje. Jeżeli nie chcemy aby nasze zdjęcia były w internetowym portfolio umieśćmy to w umowie.

- Informacje o terminach realizacji i oddania zdjęć.

- Informacje o ilości zdjęć które ma oddać fotograf, obrobionych i wstępnie obrobionych, te liczby powinny być rozdzielone na poszczególne sesje, np. reportaż z dniu ślubu 400 zdjęć po podstawowej obróbce i 100 po obróbce, z sesji plenerowej  200 zdjęć po podstawowej obróbce i 100 po obróbce.

- No i nie zapomnijmy o dacie i miejscach.


sobota, 17 sierpnia 2013

Wybór lokalu

Nim zaczniemy wybierać lokal zadajmy sobie kilka podstawowych pytań:
- Ile osób planujemy zaprosić
- Czy zapraszamy na duże wesele czy przyjemny obiad
- Jak ma wyglądać sala? Czy ma być nowoczesna?
- Na jakim klimacie nam zależy?

Te pytania pomogą nam trochę w wybieraniu lokali do obejrzenia wśród szerokiej oferty. Jeżeli już wiemy w którym kościele planujemy ślub warto zastanowić się nad odległością. Gościom łatwiej będzie dotrzeć do lokalu który będzie blisko, do dalej położonego lokalu możemy potrzebować wynająć np. autobus co jednak generuje kolejne koszta.

Będąc na miejscu jest kilka rzeczy na które należy zwrócić uwagę i kilka pytań które wart zadać:
- Czy jest minimalna/maksymalna ilość gości?
- Czy przyjęcie jest ograniczone czasowo?
- Ile płacimy za talerzyk obsługi tzn. DJa/zespołu, fotografa, kamerzysty. Oraz ile płacimy za talerzyki dzieci?
- Czy obsługa kelnerska wliczona jest w cenę talerzyka?
- Ile osób obsługuje przyjęcie?
- Czy możemy sami ustalić menu? Czy możliwe są dania dla osób z alergiami pokarmowymi?
- Czy możemy zamówić na sali tort? Czy możemy mieć własny?
- W przypadku candy bar - czy ciastka mogą być z zewnątrz?
- Czy alkohol wliczony jest w cenę czy musimy dostarczyć własny?
- Ile wynosi korkowe?
- Czy napoje, soki, woda wliczone są w cenę? Jeżeli nie to czy możemy kupić je sami czy musimy wykupić je od sali?
- Czy musimy płacić za ewentualnie zniszczoną zastawę? (Chodzi tu o kilka stłuczonych talerzy a nie całą oczywiście  ;) )
- Czy cena obejmuje dekorację sali? Czy jeżeli proponowana nam dekoracja nie pasuje możemy dekorować samodzielnie?
- Kiedy musimy ustalić ostateczną liczbę gości?
- Jak rozłożona jest płatność?
- Czy sala rozstawia winietki? Jeżeli tak do kiedy musimy je dostarczyć?
- Jeżeli sami dostarczamy alkohol: czy jest miejsce do schłodzenia go? kiedy możemy go dostarczyć?
- Czy jest klimatyzacja?
- Jeżeli sala ma szambo, warto dopytać się o jego wybieranie.
- Warto obejrzeć toalety, pamiętając o tym, że suknie często są duże i trudno może się z nią zmieścić w małej toalecie.
- To może wydawać się oczywiste ale dopytajmy się o to kto dostarcza papier toaletowy i mydło czy my czy sala.
- Czy jest miejsce dla palaczy?
- Jeżeli zależy nam na tym dopytajmy się o chleb i wódkę na powitanie, nie wszystkie sale to zapewniają. W takim przypadku dopytajmy się kiedy możemy te rzeczy dostarczyć.
- Czy sala posiada agregat w razie awarii?


piątek, 16 sierpnia 2013

Budget cuts - czyli jak zaoszczędzić i nie zwariować

Sam ślub to niby "żaden" koszt, ale wesele bywa kosztowne. Gdzie ukryte są koszta, jak ograniczyć wydatki, i jakie są plusy i minusy oszczędności.

Kościół

W kościele coraz bardziej popularne są cenniki za usługę,  musimy zapłacić za następujące rzeczy:
- Zapowiedzi ok. 100 zł
- Jeżeli bierzemy ślub w obcej dla nas parafii potrzebna nam licencja, ok. 150 zł
- Przy uzyskiwaniu aktu chrztu, urodzenia, bierzmowania, ofiara co łaska
- Kościelny, co łaska, ale ok. 100 zł
- Organista, ok. 100 zł (nawet, jeżeli zatrudniamy kogoś innego płacimy organiście)
-Chór ok. 50 zł (nawet, jeżeli zatrudniamy kogoś innego płacimy rekompensatę)
- Aby nie zbierano na tacę ok. 100 zł
- Dekoracja kościoła ok. 300 zł, często płacimy rekompensatę decydując się na dekorowanie samodzielnie
- Udzielenie ślubu, ok. 400 zł

Ceny te to ceny orientacyjne

USC

Do ślubu kościelnego też potrzebujemy dokumenty z USC, trzeba na nie przeznaczyć ok 100 zł.

Suknia
Suknia to duży wydatek, a do tego dochodzą jeszcze dodatki. Mając farta ma się siostrę, kuzynkę lub koleżankę z podobnym gustem od której może uda nam się pożyczyć bezpłatnie suknie, albo może nawet ją odziedziczyć.

Wypożyczamy suknię 
Istnieje też opcja wypożyczenia wymarzonej sukni z salonu, możemy wtedy wypożyczyć wymarzony model. Suknia jest czyszczona po każdym wypożyczeniu  i jest dopasowana do naszej sylwetki, jednak są też minusy.
Plusy
Wymarzona suknia w rozsądnej cenie
Nie musimy martwić się sprzedaniem jej później
Minusy
-Suknię często odbieramy tuż przed ślubem, szczególnie w sezonie może ona być wypożyczana często. Odbieranie sukni w dniu ślubu może być niepotrzebnym dodatkowym stresem.
- Suknię wypożyczamy na sam ślub i wesele, w związku z tym zmuszeni jesteśmy do zrobienia pleneru w dniu ślubu lub w innej sukni aby nie dopłacać za kolejne dni. (Jednak w każdym salonie czas wypożyczenia jest inny)
- W związku z tym, że suknia jest pożyczona nie możemy robić szalonych ale pięknych zdjęć w wodzie, by jej nie uszkodzić.
-Możliwe, że będziemy płacić za ewentualne uszkodzenia

Suknia używana
Wiele panien młodych po ślubie sprzedaje swe suknie w atrakcyjnych cenach. Mając nerwy z stali możemy na licytacji znaleźć suknię marzeń.
Plusy
- Wymarzony model na własność w rozsądnej cenie
- Suknia jest nasza możemy robić w niej szalone sesję, i jako, że nie kosztowała fortuny możemy mniej się o nią martwić
- W gratisie często dostajemy welon, buty oraz inne dodatki
Minusy
- Suknie często nosimy bez stanika, tzn jedynie z wbudowanym stanikiem, który trzeba będzie przerobić
- Przeróbki nie zawsze muszą się udać
- Suknia może być już uszkodzona
- Czasami nowa suknia w salonie na przecenie ma równie atrakcyjną cenę

Kupno używanej sukni jest idealnym rozwiązaniem dla oszczędnej panny młodej która jest standardowych wymiarów, taka panna młoda ma większą pewność, że suknia będzie na niej dobrze leżeć. Pamiętajcie, że lepiej kupić suknię o rozmiar mniejszą o ile jest wiązana, niż o rozmiar większą ponieważ materiał może się brzydko marszczyć

Suknia z salonu / przeceny

Nowa suknia nie musi nas kosztować fortunę, ja swoją kupiłam za mniej niż połowę ceny oryginalnej a będzie szyta na moje wymiary i idealnie dopasowana. Czasami można też kupić model salonowy w atrakcyjnej cenie.

Kamerzysta

Aby zaoszczędzić możemy zrezygnować z kamerzysty. Zastanówcie się dokładnie ile razy oglądałyście nagrania z komunii czy bierzmowania. Ja nawet nie wiem gdzie je mam.  Jednak to tradycyjna pamiątka.

Winietki i Zaproszenia

Zarówno winietki i zaproszenia możemy zrobić samodzielnie. Jeżeli znamy utalentowanego malarza możemy poprosić o namalowanie pięknej akwarelki i zeskanować ją, a następnie wydrukować na ładnym papierze aby stworzyć zaproszenia. O ile jesteśmy pewni, że uda nam się zrobić je tak jak chcemy jest to dobry pomysł na zaoszczędzenie.

Możemy też skorzystać z wspólnego zdjęcia i stworzyć nowoczesne zaproszenie samodzielnie na podstawie zdjęcia.

Fotograf 

Fotografie z ślubu są dla wszystkich ważną pamiątkę jednak i tu można ciąć koszty.
      Może znamy fotografa który chciałby podarować nam reportaż w prezencie, nie musi to być koniecznie fotograf ślubny, jednak ważne aby miał wyczucie i potrafił ująć emocje.
     Warto też napisać do fotografów którzy nas interesują o opcję fotografowania bez przygotowań. Nie każda z nas wygląda pięknie z rana a szczególnie nie po nocy nie koniecznie przespanej. Może więc nie zależy nam na fotografie od rana który uwieczni nasze worki pod oczami.
    Możemy też zrezygnować z sesji plenerowej, jeżeli mamy własne pomysły i dojście do lustrzanki możemy wykonać ją samodzielnie, może nie będzie profesjonalna ale będzie indywidualna.
    Zapytajmy się też o opcję zrezygnowania z albumów, prezentacji multimedialnej i hostingu na stronie internetowej, może nie będą to wielkie oszczędności, ale to zawsze coś.

Kolejną dodatkową sesją jest sesja narzeczeńska z której jednak nie zawsze warto rezygnować, ma ona oczywiście swe minusy, ale też wiele plusów
Plusy
- Mamy okazję poznać fotografa i zobaczyć jak się nam z nim pracuje
- Mamy też okazję zobaczyć rezultaty pracy
- Możemy zapoznać się z byciem w centrum zainteresowania
- Możemy stworzyć piękne zdjęcia na zaproszenia (np. zdjęcia gdzie trzymamy tabliczki z datą)
- Jeżeli fotograf nie będzie nam pasował mamy czas na zmianę
- Zdjęcia wywołane w formie fotoksiążki będą piękną księgą gości
Minusy
- Fotograf może okazać się kiepski ;) I musimy wtedy szukać nowego
- Koszta

Nie bójcie się pisać do fotografów, jeżeli nie chcą sprostać waszym potrzebom może nie są dla Was. To Wasz dzień i jesteście jego klientami powinien więc chcieć Was zadowolić.

środa, 14 sierpnia 2013

Bukiet ślubny z wrzosu

Jadąc dziś rowerem minęłam Panią sprzedającą kwiaty. Pojawiają się u niej na wiosnę konwalie a potem stokrotki, niezapominajki i inne. Za każdym razem mijając jej stoisko mam nowy pomysł na bukiet ślubny. Ale jednak wrzos jest piękny i marzy mi się teraz bukiet z samego wrzosu przewiązany fioletową wstążką dobraną pod kolor. Można do tego dobrać fioletowo, różowy candy bar. I oczywiście dekoracje z wrzosu na stołach.






poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Fotografia ślubna

Ślub bierzemy zazwyczaj docelowo tylko raz w życiu dlatego wybór właściwego fotografa jest tak ważny. Ta osoba lub osoby będą Wam towarzyszyć w ważnym i pięknym ale także stresującym dniu, ważne jest aby mieli doświadczenie i, żebyście czuli się z nimi pewnie oraz wiedzieli, że nie będą wciskali kadru Wam przed nos w trakcie ubierania w suknię ślubną co często wiąże się z staniem w samej bieliźnie. Warto na spotkaniu z fotografem przed ślubem ustalić na jakich ujęciach nam zależy, czy chcemy mieć zdjęcie z gośćmi przed kościołem, a może chcemy żeby uwiecznił dzieci sypiące płatki. Dobrze byłoby wpierw to ustalić aby nie zawieść się w momencie otwierania albumu z zdjęciami ślubnymi.

Oto przykładowe zdjęcia na których mnie zależy:
- Zdjęcie z rodzicami
- Zdjęcie sukni, obrączek, bukietu, tortu
- Zdjęcie z błogosławieństwa
- Zdjęcie przedstawiające dekorację kościoła oraz sali
- Zdjęcia z pierwszego tańca

Co do reszty daje fotografowi wolną rękę dlatego, że znalazłam takiego któremu wiem, że mogę zaufać.

Przy wyborze fotografa dobrze kierować się nie tylko portfolio ale też opinią. Może robić piękne zdjęcia ale być osobą nieterminową i nie zbyt poważną. Lub może też mieć portfolio zrobione przez innego fotografa. Warto wykorzystać możliwość spotkania się z fotografem aby poznać jego osobowość i zobaczyć czy Wam pasuje. Sesja narzeczeńska nie jest głupim pomysłem w celu przyzwyczajenia się do aparatu.

I na koniec warto pamiętać, że fotograf z niewielkim doświadczeniem ale setką pomysłów może starać się bardziej niż stary wyjadacz który "wie" co i jak pstryknąć. Ten pierwszy może lepiej ujmować na swych zdjęciach emocje.



Suknia ślubna

W środę wybrałam się do księgarni i znalazłam bardzo tematyczną książkę napisaną przez Rachel Hauck tytuł książki to oczywiście "Suknia Ślubna".

Książka jest długa ale czyta się ją przyjemnie, łączy w sobie historię 4 wyjątkowych kobiet które wszystkie w Tym dniu miały na sobie niepowtarzalną i wyjątkową suknię. Mimo, że książka wciąga jest w niej kilka niewybaczalnych niedopatrzeń z strony redaktora. Zamiast bo mamy to, niektóre słowa nie są poprawnie odmienione i w jednym miejscu trzy słowa stały się jednym. To małe detale ale bardzo zaburzają czytanie.

Bohaterką książki jest Charlotte - Char, jest w szczęśliwym związku z narzeczonym Timem który oświadczył się po 2 miesiącach znajomości, jego rodzina z głębokimi korzeniami i wieloma tradycjami nie jest oczarowana osieroconą Char. Char prowadzi salon sukien ślubnych, twierdzi, że ma dar od Boga dzięki któremu wie komu jaką suknię dobrać.

Pewnego dnia jedzie się pomodlić i zastanowić nad szybko toczącym się życiem do miejsca gdzie jeździła z mamą gdy ta jeszcze żyła. Trafia na licytację i kupuje kufer za 1 000 dolarów. Kufer odmienia jej życie. Najpierw zrywają zaręczyny z Timem, z czym ani jedno ani drugie nie może się pogodzić. A zawartością kufra okazuje się być suknia ślubna z 1912 roku. Jest w idealnym stanie, dlatego Char sądzi, że nikt jej nie nosił. Zaczyna poszukiwania jej poprzednich właścicielek i nie wiedząc o tym jeszcze także poszukiwania swych dotąd nie znanych korzeni.

Książka jest idealna dla każdej przyszłej panny młodej, szczególnie jako lektura letnia. Opowiada historię Char ale także jej prababki, pierwszej właścicielki sukni oraz dwóch innych wyjątkowych kobiet które suknia sobie wybrała.. Ta suknia pasuje bowiem bez poprawek tylko na wybranki, czy będzie pasowała na Char?


niedziela, 11 sierpnia 2013

Projekt ślub czas rozpocząć

Chyba każda z nas marzy o dniu zaręczyn, ślubu, sukni, welonie, bukiecie.

Suknie mam, welon też, bukiet na razie dopiero wymyślany. Ale będzie i będzie idealny.

Kim jestem? Perfekcjonistką, dlatego planowanie ślubu to dla mnie za równo ogromna frajda jak i największe wyzwanie w życiu ponieważ w TYM dni nie będę mogła dosłownie wszystkiego dojrzeć sama. Odważę się powiedzieć, że jestem osobą dosyć wesołą, lubię poznawać nowych ludzi ale za to nie koniecznie podróżować, jestem domatorką i pozostawienie moich czterech ścian powoduje u mnie większy stres niż radość. Lubię zwierzęta i naturę, potrafię godzinami zbierać grzyby. Jestem trochę typową chłopczycą, grałam w kosza i piłkę i potrafię jeździć na desce a może potrafiłam, lakier do paznokci odkryłam dopiero w wieku 14 lat. Na planowanie mam trochę ponad rok, tak dosłownie trochę, trochę.

Czym będzie projekt ślub? Będzie miejscem gromadzenia informacji, zdjęć, inspiracji. Ale też miejscem relacji z pracy nad włosami, cerą, paznokciami i samą sobą.

Projekt czas zacząć a na start... moja suknia!